Lubię przygotowywanie wspólnych posiłków. Zwłaszcza takich tylko dla nas. Dobre jedzonko, wino, świeca chyba nie ma kogoś kto by nie lubił romantycznych kolacji tylko we dwoje.
Dziś serwujemy kurczaka w zalewie miodowej z ryżem.
A wszystko za sprawą pewnej Ewy, która podarowała nam tę książkę
Kiedyś dobra znajoma powiedziała, że małżeństwo tuczy. Mam nadzieję, że niewiele w tym racji:)
środa, 31 sierpnia 2011
piątek, 19 sierpnia 2011
żal i rozczarowanie
Czasmi ktoś coś powie, że człowiekowi w pięty idzie. pozostaje tylko żal i rozczarowanie. Niesmak i przykrość. Mimo szerokiej akceptacji czynu i wzniosłej idei.
smutno mi...
Takie sytuacje niestety są wpisane w zawód pedagoga, ale nie wiedziałam, że to tak bardzo boli.
smutno mi...
Takie sytuacje niestety są wpisane w zawód pedagoga, ale nie wiedziałam, że to tak bardzo boli.
środa, 17 sierpnia 2011
może ciasteczko?
Kruche ciasteczka piekę zazwyczaj jesienno-zimową porą. Nie wiem co mnie naszło, że zrobiłam je wczoraj. Ciasteczka kruche z orzechami. Co wykładałam na paterę, to w mig znikały, a to za sprawą męża łasucha.
Przepis wizięłam z książki kucharskiej, jednej z wielu jakie dostaliśmy w prezencie ślubnym zamiast kwiatów.
Lubię jak książka kucharska jest stara, widać w niej ducha czasu, strony pozaginane, pochlapane tym czy owym. W nich akurat mi to nie przeszkadza, bo za inne to bym udusiła.
Przepis wizięłam z książki kucharskiej, jednej z wielu jakie dostaliśmy w prezencie ślubnym zamiast kwiatów.
Lubię jak książka kucharska jest stara, widać w niej ducha czasu, strony pozaginane, pochlapane tym czy owym. W nich akurat mi to nie przeszkadza, bo za inne to bym udusiła.
Subskrybuj:
Posty (Atom)