sobota, 26 stycznia 2013
piątkowo-sobotni relaks i karteczka
Kiedy za oknem biało i zimno, kiedy mróz szczypie nas w nos i skutecznie skłania do pozostania w domu a do tego grypa daje o sobie znać, potrzebujemy czegoś, co poprawi nam humor. Najlepiej wychodzi mi zanurzanie się w litery poskładane w książkową całość. Tymczasowa- Małgorzaty Hayles- podobała mi się. To powieść o przewartościowaniu swojego życia i zbudowaniu go ponownie od początku oraz o tym, że oprócz rodziny, pracy mamy własne pasje,zainteresowania. Zdecydowanie polecam.
Jest na świecie kilika przyjemnosci. Wśród nich prym wiedzie słodkie. A u Was?
Mam jeszcze do pokazania kartkę, która powędrowała do bardzo sympatycznej, dawno niewidzianej osoby.
Pozdrawiam Cię Magdo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Muffinki wyglądają bardzo smakowicie :) Chętnie bym takie pochłonęła, ale niestety ostatnio mało mam czasu na pieczenie. Karteczka bardzo udana! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do mnie na kawkę
OdpowiedzUsuńO! Dziękuję za zaproszenie - bardzo chętnie bym skorzystała, ale odległość z Poznania do Płocka trochę duża... (ale gdybyś była kiedyś w pobliżu Poznania to również zapraszam na wspólne robótkowanie albo na kawkę - gorzej z tymi wypiekami :-P)
OdpowiedzUsuń