Były tańce, hulanki, śpiewy a wygłupom nie bylo końca. Narobiło sie kilka zdjęć, więc "czemu by nie zrobić albumu"- pomyślałam. I tak powstał prezent dla bratowej- album Ślubne Opowieści.
Okładki nie będzie bo jakoś wyszło mi z głowy by ją uchwycić w obiektywie, tak czasami bywa, ale mam kilka zdjęć, zapraszam do obejrzenia. Uwaga dużo zdjęć
Kurcze! Świetny pomysl na prezent!
OdpowiedzUsuń